← Back to portfolio

Dysmorfofobia w gabinetach dermatologii estetycznej

Published on

Coraz częstszym problemem spotykanym w gabinetach dermatologicznych i medycyny estetycznej staje się dysmorfofobia, czyli nadmierne i nieadekwatne zaabsorbowanie pacjenta niewielkim defektem wyglądu zewnętrznego. Może on istnieć rzeczywiście lub być całkowicie wyimaginowany, niemniej nadal stanowi główny przedmiot zmartwień i nie pozwala oderwać od siebie myśli. Osoby z dysmorfofobią przedstawiają swoją niedoskonałość jako szpecącą, narażającą na negatywne, uszczypliwe komentarze, a także na wykluczenie społeczne.

Co jest przyczyną dysmorfofobii?

Na wystąpienie zaburzenia ma wpływ wiele czynników, z których największe znaczenie przypisuje się doświadczeniom z dzieciństwa - przemocy, zaniedbaniu czy braku akceptacji ze strony bliskich. Częściowo może być ono uwarunkowane również rodzinnym występowaniem schorzeń psychicznych. Nie sposób nie zwrócić uwagi także na obecny w mediach (również społecznościowych) kult ciała i piękna, a także popularne w opinii publicznej wiązanie sukcesu życiowego z atrakcyjnością fizyczną.

Co dolega pacjentom z dysmorfofobią?

Osoby z dysmorfofobią najczęściej uskarżają się na defekty w postaci blizn, przebarwień, zmian potrądzikowych oraz rozszerzonych naczyń krwionośnych. Niedoskonałości te dotyczą przede wszystkim twarzy, ale też szyi, dekoltu oraz pleców. Pacjenci często są niezadowoleni także z kształtu i wielkości ust, nosa, żuchwy oraz uszu, nadmiernego owłosienia, nieestetycznego uśmiechu czy nadmiaru tkanki tłuszczowej. Po 30. roku życia dużą uwagę zaczynają zwracać też na zmarszczki.

Jak rozpoznać dysmorfofobię?

Pacjenci dotknięci dysmorfofobią zwykle obsesyjnie maskują defekt za pomocą makijażu, ubioru, ćwiczeń fizycznych, a także współczesnych metod kosmetologii i medycyny estetycznej. Zazwyczaj wiele czasu spędzają na przeglądaniu się w lustrze lub wręcz przeciwnie - unikają ich, aby nie widzieć niedoskonałości. Stopniowo rozwija się u nich tendencja do izolacji społecznej i problemy z nawiązywaniem relacji, natomiast spowodowane tym poczucie samotności jeszcze bardziej obniża samoocenę. Wraz z upływem czasu i pogłębianiem zaburzenia u około połowy osób wystąpią nawet myśli samobójcze, a także rozwiną się zaburzenia odżywiania lub o charakterze depresyjnym i obsesyjno-kompulsywnym.

Większość osób z nieprawidłowym postrzeganiem własnego ciała podda się niepotrzebnym zabiegom lub ich zbyt dużej liczbie, nieproporcjonalnej do problemu. Typowy pacjent z dysmorfofobią w pierwszej kolejności odwiedzi gabinet dermatologa, poszukując klasycznego leczenia farmakologicznego. Następnie, wobec niezadowolenia z rezultatów, sięgnie po możliwości, jakie oferuje mu współczesna medycyna estetyczna - zależnie od problemu będą to iniekcje kwasu hialuronowego lub toksyny botulinowej, mezoterapia lub peelingi chemiczne. W późniejszym etapie będzie chciał skorzystać z usług chirurga plastycznego. U każdego z tych specjalistów pacjent będzie narzekał na efekty poprzednich zabiegów. Paradoksalnie, spełnienie życzeń i rezultaty terapii wcale nie mają pozytywnego wpływu na przebieg dysmorfofobii. Może bowiem wystąpić lęk o utrzymanie się efektów, a niezadowolenie z wyglądu często przenosi się na inną część ciała. Niektórzy pacjenci, po wyczerpaniu możliwości terapeutycznych, o dalsze występowanie niedoskonałości obwiniają lekarzy, a nawet zgłaszają roszczenia na drodze sądowej.

Jak specjalista rozpoznaje dysmorfofobię?

Podczas wstępnego badania w specjalistycznym gabinecie lekarskim lub kosmetologicznym należy przeprowadzić szczerą rozmowę z pacjentem i poprzez zadawanie otwartych pytań konkretnie określić oczekiwania wobec zabiegu i jego rezultatów. Należy zapytać o wcześniejsze leczenie dermatologiczne oraz przebyte zabiegi z zakresu medycyny estetycznej, chirurgii plastycznej i ortodoncji, a także ocenić ich efekty. Celem takiej rozmowy jest poznanie motywacji i określenie determinacji pacjenta do wykonania zabiegu. Ponadto, specjalista powinien obejrzeć całe ciało, aby móc stwierdzić ewentualne występowanie samookaleczeń. Tak przeprowadzona pełna ocena w większości przypadków pozwala na zaobserwowanie podejrzenia dysmorfofobii, co powinno skłonić profesjonalistę do odmowy wykonania świadczenia. Pacjent powinien zostać wtedy skierowany do psychologa lub psychiatry, gdzie otrzyma fachowe leczenie farmakologiczne lub psychoterapię.

Aby zapobiegać zbędnym zabiegom, należałoby zapewnić szkolenia psychodermatologiczne lekarzom medycyny estetycznej, stomatologom, kosmetologom oraz chirurgom plastycznym. Muszą oni mieć świadomość powagi konsultacji i oceny motywacji przed wykonaniem zabiegu, a także potencjalnych konsekwencji prawnych dla siebie oraz zdrowotnych dla pacjenta. Wykonując zawód umożliwiający korekcję wyglądu należy pamiętać, że uzyskane rezultaty są wizytówką specjalisty i jego gabinetu, konieczne są więc poczucie proporcji i umiarkowanie, a zabiegi estetyczne powinny być postrzegane jako jeden z elementów dbania o ogólny dobrostan pacjenta.